7 września, 2024
  • 7 września, 2024
  • Home
  • Informacje
  • Geneza i jak wyglądała działalność Solidarności na przestrzeni lat
jak w historii wygladała solidarność nszz

Geneza i jak wyglądała działalność Solidarności na przestrzeni lat

Przez w 18 marca, 2019 0 2402 Views

Jaka była geneza powstania,,Solidarności’’ i jak wyglądała jej działalność w latach 80.?

,,Było straszne zamieszanie. Ktoś krzyknął: >>Idziemy do przodu!<<. I tłum ruszał. Za chwilę okrzyk: >>Cofamy się!<<. I ludzie zawracali (…) Byłem 5 metrów za wiaduktem w stronę stoczni. W pewnym momencie poczułem ból w nodze, jakby mnie ktoś uderzył porządnym kijem. Upadłem, ale jakoś się pozbierałem i zacząłem uciekac w stronę peronu. Okazało się, że mam przestrzelone lewe kolano.’’ ~ Jan Gumiński (uczestnik czarnego czwartku w Gdyni)
,,Kiedy były robione te zdjęcia, nie poszedłem. Zagapiłem się po prostu, jak to ja.’’ ~ Krzysztof Dowgiałło (poseł)

,,Ktoś powiedział nawet, że Wałęsa z pierwszych i ostatnich dni strajku to były dwie różne osoby. To prawda. Strajk także i dla mnie oznaczał wielką przemianę. (…) Czuliśmy się trochę jak wybrańcy. Wiedzieliśmy, że to, co robimy, jest dobre. (…) Chcieliśmy żeby Polska była wreszcie Polską. Staliśmy się, przynajmniej na krótki czas, obywatelami, którzy myśleli nie tylko o podwyżkach własnych zarobków, lecz także o narodzie i wyższych wartościach.’’ ~ Lech Wałęsa

16 miesięcy,,Solidarności’’

Wielkie przemiany, które dokonały się w państwie polskim w konsekwencji wydarzeń sierpniowych z roku 1980, rozpoczęły wyjątkowo specyficzny okres w historii Polski, znany pod nazwą,,16 miesięcy Solidarności’’. Historycy często stosują zaś termin,,okres dwuwładzy’’, co wiąże się ze względną wolnością, jaką mogli cieszyć się Polacy przez ten czas.

Władze komunistyczne – na czele których stanął 6 września Stanisław Kania – zostały bowiem zmuszone do złagodzenia represji wobec społeczeństwa, które wyczuło szansę do okazania swojej niezależności. Rozpoczęła się walka, którą podjęły niemal wszystkie grupy ludności.

Chaos, jaki wówczas powstał, był nie do opanowania przez partię rządzącą. Wszyscy obywatele coraz głośniej domagali się swoich praw. Największą przeciwwagą wobec władzy stał się nowo powstały NSZZ,,Solidarność’’, który przekształcił się w potężny ruch opozycyjny, coraz szybciej pozyskujący nowych członków. Już wkrótce było ich kilka milionów, a w szczytowym momencie liczba ta wyniosła 10 milionów ludzi.

Tak liczna – i w dodatku dobrze zorganizowana i sprawnie działająca organizacja – miała potężny wachlarz możliwości w przypadku ewentualnych strajków, gdyż była w stanie sparaliżować większość zakładów pracy w kraju. Władze musiały więc – chcąc nie chcąc – liczyć się z taką siłą, zwłaszcza z powodu postępującego kryzysu gospodarczego w państwie.
,,Solidarność’’ zaczęła powstawać już na początku września 1980 roku. Proces ten trwał około 2 tygodni, gdyż początkowo tworzono wiele organizacji lokalnych, niezłączonych z jedną całość. Udało się tego jednak dokonać 17 września, kiedy zadecydowano o scentralizowaniu władz związku, przy zachowaniu pewnej autonomii przez jego regionalne przedstawicielstwa.

Kolejna batalia toczyła się zaś o jej legalizację. Rozmowy na ten temat były celowo przeciągane, aż w końcu Sąd Wojewódzki w Warszawie oficjalnie zarejestrował,,Solidarność’’. Miało to miejsce 24 października. Sukces okazał się jednak pozorny, gdyż wyrokujący sędzia wprowadził samowolnie kilka poprawek do zgłoszonego statutu,,S’’. Wywołało to powszechne oburzenie, ponieważ wprowadziły one wiele zasadniczych zmian: zakazano chociażby strajków, a przede wszystkim ogłoszono kierowniczą rolę partii komunistycznej wobec tej organizacji. ,,Solidarność’’ nie mogła również pełnić roli partii politycznej.

W odpowiedzi na to Lech Wałęsa zarządził mobilizację do strajku, co skłoniło rząd do podjęcia rozmów, a następnie odwołania wyroku do Sądu Najwyższego, który unieważnił postanowienie Sądu Wojewódzkiego. Tym samym,,Solidarność’’ zademonstrowała swoją siłę i stała się legalna w świetle prawa.

Jednocześnie swoją walkę kontynuowali m. in. rolnicy i studenci, którym zakazano wstępowanie w szeregi,,S’’. Postanowili więc utworzyć własne związki zawodowe: na przełomie zimy i wiosny 1981 zarejestrowano z sukcesem NSZZ Rolników Indywidualnych,,Solidarność’’ oraz Niezależne Zrzeszenie Studentów. Organizacje te nie wytrzymały jednak próby czasu tak dobrze, jak ich wzorzec. Nie udało im się uzyskać znaczących wpływów bądź popadły w zależność wobec organów PZPR w poszczególnych regionach kraju.

Pewne kroki w podobnym kierunku co rolnicy i studenci poczyniło wiele grup zawodowych, a nawet milicjanci. Ich działania skazane były co prawda na niepowiedzenie: buntowników zwalniano z pracy i nie zezwalano im stowarzyszać się. Niemniej jednak świadczyło to o złej sytuacji wewnętrznej w partii rządzącej, co potwierdzały liczby – w latach 1980-81 z PZPR wystąpiło ponad milion członków, czyli niemal 50%.

Tymczasem,,S’’ wymogła rozpoczęcie drukowania,,Tygodnika Solidarność’’ (pod redakcją Tadeusza Mazowieckiego), który przeciwstawiał się oficjalnej doktrynie państwowej. Rząd próbował co prawda ocenzurować media, lecz przeciwstawiono się temu, organizując tzw. ,,Dni bez prasy’’ – wstrzymano wówczas druk gazet reżimowych.

Polska opozycja odnosiła także sukcesy w dziedzinie kultury: Czesław Miłosz otrzymał 9 października 1980 roku literacką Nagrodę Nobla,,za bezkompromisową wnikliwość w ujawnianiu zagrożenia człowieka w świecie pełnym gwałtownych konfliktów’’. Z kolei Andrzeja Wajdę uhonorowano Złotą Palmę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes (27 maja 1981 r.) za film,,Człowiek z żelaza’’, opowiadający o strajku sierpniowym w Stoczni Gdańskiej.
W takich okolicznościach coraz bardziej odczuwalnie rosła presja na komunistów polskich z Moskwy, gdzie nie zamierzano tolerować tak łagodnej polityki wobec opozycji. W pewnym momencie zaczęto mówić o możliwej interwencji wojsk rosyjskich. Na szczęście, nie zdecydowano się na zastosowanie takiego rozwiązania, ale władzę zaczęła przejmować grupa ludzi skupionych wokół generała Wojciecha Jaruzelskiego. Został on I Sekretarzem KC PZPR w październiku 1981 i obrał drogę konfrontacji z,,Solidarnością’’.

Nowa polityka władz państwa oraz coraz liczniej wybuchające protesty prowadziły do tragicznego końca legalnego funkcjonowania,,Solidarności’’. Na taki wariant przygotowane były zresztą władze już od momentu wybuchu protestów w sierpniu 1980 roku – sporządzono wówczas listę działaczy, których należy internować, a także zaplanowano ewentualną interwencję wojskową (ze strony żołnierzy polskich lub rosyjskich).

W tej sytuacji siłowe rozwiązanie całej sytuacji przez władze wydawało się nieuniknione. Negocjacje podejmowane między obiema stronami jedynie odwlekały początek nowej, tragicznej karty w historii Polski.

Stan wojenny i działalność podziemna

,,Stan wojenny był katastrofą. I nie chodzi wcale o to, że siedzieliśmy w więzieniach, bo wielka krzywda nam się tam nie działa. Chodzi o to, że stan wojenny cofnął nas cywilizacyjnie i gospodarczo, był morderstwem społecznej nadziei na lepszą przyszłość kraju, zabiciem aktywności ludzi.’’ ~ Lech Wałęsa
Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981. Tego samego dnia powołano Wojskową Radę Ocalenia Narodowego, pod kierownictwem Wojciecha Jaruzelskiego.
Decyzja ta wiązała się z ogromnymi represjami wobec ludzi,,Solidarności’’, która została niniejszym zdelegalizowana: internowano ponad 10000 działaczy pomimo braku wyroków sądowych (w tym Lecha Wałęsę, przetrzymywanego w Arłamowie), aresztowano 13000, z czego niemal wszyscy zostali skazani za opór wobec postanowieniom rządowym.

Wywołało to falę strajków w całym kraju, które zostały krwawo stłumione. Największe z nich wybuchły na terenie Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a także stoczni w Szczecinie, Krakowie i Katowicach oraz w kopalni Wujek na Śląsku. Władze wydały przyzwolenie na użycie broni palnej wobec protestujących, co przyczyniło się do wielu ofiar śmiertelnych. W zmaganiach wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy i ponad tysiąc czołgów.

Wzmogły się także inne formy represji. Zakazano wszelkich strajków, związków zawodowych i innych zgromadzeń społecznych, wprowadzono niezwykle surową cenzurę, jak również zmilitaryzowano wiele przedsiębiorstw państwowych. Ograniczono także możliwość komunikacji telefonicznej, która i tak również podlegała cenzurze oraz wyjazdów poza granice kraju. Od godziny 19:00 do 6 rano obowiązywała zaś godzina milicyjna. Bardzo mocno pracowała również państwowa machina propagandowa, starająca się usprawiedliwić poczynania władz, oczerniając równocześnie działania,,S’’.

Poparcie wobec Polaków wyrażali ludzie z całego świata. Wsparcia politycznego udzielił zaś prezydent USA – Ronald Reagan – który nałożył na PRL sankcje gospodarcze. W ten sposób gospodarka państwa jeszcze bardziej przechyliła się ku upadkowi.

Władze komunistyczne – mimo całych swoich starań – nie były w stanie złamać oporu polskich obywateli, którzy kolportowali w miarę możliwości ulotki i gazetki opozycyjne, wypisywali na murach hasła godzące w winnych wprowadzenia stanu wojennego, celowo spóźniali się do pracy i wykonywali ją bardzo wolno, a przede wszystkim konsekwentnie organizowali kolejne strajki.
Brutalność, jaką wykazywały się wojska rządowe jedynie wzmacniały upór Polaków. Wsparcia protestującym udzielał również Kościół Katolicki. W 1983 roku z pielgrzymką do Polski udał się sam papież – Jan Paweł II. Tymczasem rozbudowywano także podziemne struktury,,Solidarności’’, kierowane m. in. przez Zbigniewa Bujaka, Bogdana Lisa, Bogdana Borusewicza, Aleksandra Halla czy też Kornela Morawieckiego, który w 1982 roku powołał inną organizację – Solidarność Walczącą. 14 listopada wypuszczono na wolność Lecha Wałęsę, a pod koniec roku stan wojenny został zawieszony. Zniesiono go ostatecznie 22 lipca 1983 roku. W grudniu tegoż roku Lech Wałęsa otrzymał pokojową Nagrodę Nobla, co jeszcze wzmocniło morale w szeregach opozycji demokratycznej.

Nie oznaczało to jednak końca prześladowań – rok później w niewyjaśnionych okolicznościach zamordowano ks. Jerzego Popiełuszkę, a w 1986 roku aresztowano Borusewicza, który przez dłuższy czas działał w ukryciu.

Kierunek – demokracja

Tymczasem na arenie międzynarodowej również dochodziło do znaczących przemian: zmiana władzy nastąpiła w ZSRR, kiedy to w listopadzie 1982 roku zmarł Leonid Breżniew. Po nim przez krótki czas władzę sprawowali Jurij Andropow, a następnie Konstantin Czernienko, aż w końcu najważniejszą osobą w państwie stał się Michaił Gorbaczow.

Wydarzenie to zapoczątkowało falę odwilży na terenie PRL. Uwolniono wielu więźniów politycznych, a,,Solidarność’’ stopniowo wychodziła z podziemia. Nastąpił co prawda wewnętrzny podział na radykalnych zwolenników rewolucji i tych skłonnych do ugody, lecz ci drudzy – skupieni wokół Lecha Wałęsy – nie pozwolili, aby polski marsz ku niepodległości odbył się drogą otwartej konfrontacji z władzą.
Fatalny stan polskiej gospodarki – potęgowany sankcjami – doprowadzał kraj do ruiny. Inflacja sięgała nawet wartości kilkudziesięciu procent miesięcznie. Z tego powodu rozpoczęto kolejne strajki (w tym także w Stoczni Gdańskiej). Miało to miejsce w 1988 roku. Władze ostatecznie zostały zmuszone do dialogu z opozycją.

W grudniu Lech Wałęsa otoczył się grupą 100 doradców, którzy mieli przygotować przedstawicieli,,S’’ do rozmów, które rozpoczęły się 6 lutego 1989 i przeszły do historii pod nazwą Okrągły Stół. Po dwóch miesiącach dyskusji pomiędzy 56 przedstawicielami,,S’’, komunistów, reprezentantów inteligencji oraz Kościoła Katolickiego, obrady zakończono sukcesem, który przypieczętowały pierwsze częściowo wolne wybory (4 czerwca 1989 r.).

Zakończyły się one całkowitą klęską komunistów – ,,Solidarność’’ – po aktywnej kampanii wyborczej – zdobyła niemal 100% możliwych miejsc w Sejmie i Senacie. Pierwszym premierem III RP został Tadeusz Mazowiecki, a prezydentem – zgodnie z zawartą ugodą – Wojciech Jaruzelski.
W taki oto sposób bezkrwawa rewolucja przeprowadzona przez NSZZ,,Solidarność’’ pod przywództwem Lecha Wałęsy zapoczątkowała gigantyczny proces upadku rządów komunistycznych na terenie Europy Wschodniej.

akun slot gacor